W dzisiejszym klipie:
0:00 - 1:30 - hydroenergetyka na New Connect; charakerystyka działalności MEW S.A.
1:31 - 5:16 - co złego może mnie spotkać podczas inwestycji w małe elektrownie wodne?
5:17 - 10:42 - spółki celowe w działalności MEW S.A.; analiza sprawozdania finansowego; przeszacowywanie wartości nieruchomości
10:43 - 14:08 - wyniki finansowe MEW S.A.
14:09 - 15:54 - ocena płynności spółki na podstawie rachunku przepływów pieniężnych
15:55 - 17:20 - analiza finansowa spółki - problem
17:21 - 23:24 - czy kupować akcje MEW S.A., i kiedy?; podsumowanie
10 komentarzy:
Wywiad:
http://www.amazingvictory.com/2010/05/male-elektrownie-wodne-czysta-energia-z-planem-na-miliony-zlotych-zyskow/
świetna robota. Fajnie posłuchać czasem innego podejścia niż własnego (ja zdecydowanie AT). Myślę, że z biegiem czasu raczej będę podążał w Twoim kierunku (AF, spółka na lata itd.), bo takie ciągłe siedzenie w wykresach trochę męczy.
Dodam tylko, że z tym ATONem HT jest coś na rzeczy, i w dłuższym terminie to faktycznie może być hicior. Co do spółki opisanej w tym wątku, to super za zwrócenie uwagi na kreatywną księgowość twórcy, AT by mi tego nie pokazała a teraz wiem że od tej spółki z daleka.
Z AT właśnie nie można wyczytać wszystkiego i jak zauważyłeś, czytanie wykresów kosztuje trochę emocji. MEW ogólnie nie uprawia kreatywnej księgowości - tak na prawdę mocno naciąga to co może wykonać zgodnie z prawem, ale co nie koniecznie musi służyć akcjonariuszom.
Moim problemem z AF jest to, że są spółki które mają doskonałe wyniki, zarząd a mimo tego:
1. spadają przez długi czas
2. "zakiszają" kasę na np. pół roku bo po prostu z jakiegoś powodu nie chcą rosnąć
3. nie ma nimi zainteresowania - bardzo niskie obroty.
Chociażby dla przykładu HAWE czy IMPEXMETAL z ostatnimi raportami... chyba że czegoś nie wiem :)
Najmocniej grane i płynne są spółki rozbudzające marzenia typu Optimus, Petrolinvest (tego drugiego osobiście mocno nie polecam). Często raport sam nie powie za wiele a więcej mówią bieżące komunikaty ze spółek - np. Groclin spółka ma obecnie fatalne wyniki/wskaźniki póki co, a wiele osób w tym ja i tak w nią wierzy bo ma powrócić do czasów świetności. Analizowałeś kiedyś Groclin czy tylko bio-tech Cię interesuje? :)
W AF nie patrz na płynność akcjami oraz na popularność. Jeśli spółka jest wartościowa i spada to nawet lepiej, bo będzie ją można kupić taniej. Jeżeli rzeczywiście spółka ma korzystne perspektywy branżowe, dobry zarząd i kondycję finansową, to prędzej czy później zostanie zauważona przez rynek. Rynek jest trochę głupi, bo docenia tylko spółki uważane za ciekawe, które nie koniecznie w rzeczywistości takimi muszą być. Lubię spółki z New Connect - bio-tech, eco-energetyczne z ochrony zdrowia. Z głównego parkietu analizuę teraz rolnictwo. Nie zajmuję się w ogóle, np. informatyką i telekomunikacją, bo się na tym nie znam.
Jak zwykle świetna analiza. Swoja droga ciekawą spółka na NC działającą w branży energii odnawialnej jest PHOTON. Może w przyszłości doczeka się podobnej analizy :D
Pozdrawiam serdecznie
Zobacę czy dam radę zbadać Photon, bo na razie muszę się zabrać za Astartę, a póki co wrzucę prezentcją o spółkach zajmujących się prywatną opieką medyczną, opowiem o branży, później wybiorę najlepszą spółkę i ją omówię - wszystko pojawi się w jednym klipie :)
Profesjonalna AF, hahaha, koń by się uśmiał. Najbardziej podoba mi się sformułowanie: "zobaczmy cenę akcji. Obecnie wynosi 6,50 zł, no tak nie za dużo, nie za mało. W sam raz".
Hahahahaha. Na jakiej podstawie to stwierdziłeś? Bo cena jest jednocyfrowa? czy to oznacza, że PZU za >100 zł jest grubo za drogi, a spółki <1 zł dużo za tanie?
Przecież wiadomo, że liczą się wskaźniki takie jak P/E, P/BV itd. O tym autor-fachowiec od analiz, nie wspomniał :).
Może jeszcze masz licencję KNF na doradztwo i udzielanie rekomendacji...?
Pozdrawiam
Krzysztof
Korzystanie ze wskaźników P/E P/BV na NC mija się trochę z celem, bo wiele spółek ma ich wartości nieadekwatne do sytuacji spółki.
To co ja zrobiłem jest najprostszą metodą rozeznania rynku, którą stosuje się w przypadku aktywów i nie tylko. Powiedz mi taką rzecz....jeśli chcesz kupić buty to skąd będziesz wiedział czy ich cena jest okazyjna? Bo wiesz ile kosztowały w przeszłości i wiesz też jaką mają cenę w innych sklepach. Kupowanie monet, diamentów, akcji, nieruchomości itd. ma to do siebie, że trzeba znać ceny, które były do uzyskania w przeszłości, aby wiedzieć czego mniej więcej można oczekiwać. Oferujesz wskaźnik P/E - są jednak spółki, które nigdy nie będą niedowartościowane z puntku widzenia tego wskaźnika, tak samo jak są spółki (np. Dębica), której cena akcji nigdy nie spadła poniżej wartości księgowej, i co Ty na to?
To na jakiej podstawie ty przyjales cene akcji? Buty wiesz, ze kosztuja 100-300zl, i w tym przedziale szukasz. Jesli ceny sa w euro to wiesz, ze nominalnie powinno byc 4 razy mniej (czyli 25-75 euro).
A ty co zrobiles? Przyjales, ze dobra cena to 6 zl? Haha, a co gdyby spolka wartosc nominalna miala 10 zl za akcje zamiast 0,10 zl? Wtedy przez analogie ich sredni kurs powinien byc 600 zl. A ty przy 6 zl dalej bys mowil, ze nie za drogie i nie za tanie? :)
To mi troche przypomina moja babcie, ktora stwierdzila, ze Lotwa ma silna walute bo 1 lat = 5 zl, silniejsza niz dolar bo przeciez 1 usd = 3 zl. Tez uwazasz, ze lat jest za drogi, a dolar za tani? A co z obecnym kursem franka? Wszyscy sie podniecaja, ze taki drogi, a przeciez tanszy niz euro. To moze euro tez grubo za drogie i powinno wyniesc 2,5 zl? :)
Pozdrawiam
Krzysztof
Publikowanie komentarza